Pierwszym krokiem prowadzącym do podjęcia walki z uzależnieniem jest uświadomienie sobie, że ten problem dotyczy właśnie nas. Jeśli nasz zakupoholizm jest w początkowej fazie, to możemy spróbować sami sobie z nim poradzić. Wybierając się do sklepu, zawsze róbmy szczegółową listę zakupów i bezwzględnie się jej trzymajmy. Pomocne jest również zabieranie ze sobą wyliczonej wcześniej kwoty pieniędzy zamiast karty. Niestety, jeśli nałóg już nas pochłonął, niezbędna będzie pomoc specjalisty lub porada psychologiczna. Warto również spróbować terapii indywidualnej lub grupowej.
Zakupoholizm to zjawisko, które może dotknąć każdego. Cierpią na niego zarówno kobiety, jak i mężczyźni, płeć nie ma tu znaczenia. Również grubość portfela nie wpływa na prawdopodobieństwo zachorowania. Różnica polega wyłącznie na tym, że osoby zamożne mogą później się zorientować, że wciągnęło ich kompulsywne kupowanie. Jeśli zauważymy u siebie niepokojące objawy, warto porozmawiać o tym z kimś zaufanym, zgłosić się do lekarza lub na terapię. Bardzo ważna jest silna wola i chęć uwolnienia się od uzależnienia.
Na podstawie: www.w-spodnicy.pl